Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nieco jesiennie, jeśli idzie o kolorystykę...
Cóż, lato minie i tak...
Swoją drogą, jest to najszybciej przemijająca pora roku. A szkoda.
Na szczęście JESZCZE nie teraz:)
Naszyjnik z bursztynów- szlifowanych, półprzejrzystych oraz surowych pereł w kolorach beży i granatu. Plus małe, beżowe, satynowe perełki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz